Osobiście zawsze uważałem, że czytanie opowiadań erotycznych, zamiast oglądania porno jest dla cipek i kobiet, które nie mają prawdziwego kutasa w życiu. W przeszłości, gdybyś powiedział mi, że moja opinia na ten temat się kiedykolwiek zmieni, to pewnie bym Ci dał liścia w ryj. Ale cóż, myliłem się, ponieważ ta jedna strona sprawiła, że się nieco zainteresowałem, jej nazwa to The Kristen Archives.

Po pierwsze, cenię tylko wysokiej jakości produkcje porno, a tyczy się to też wysokiej jakości opowiadań erotycznych, którymi to strona ta dała radę mnie zainteresować. A skoro mnie nimi zainteresowano, to Ciebie też zainteresują. Po otwarciu ich po raz pierwszy możesz być nieco zagubiony; lata 90. mamy dawno za sobą, ale projekt tej strony najwidoczniej w nich pozostał.

Jasne, nie męczy on wzroku, mając czarne tło i tak dalej, ale na serio, jeśli czytają to projektanci The Kirsten Archives, panowie, o czym wy kurwa myśleliście? Nie jest to zła strona, jeśli o jej funkcjonalność chodzi, ale ogólnie, tak jak powiedziałem, wolę, gdy zarówno moje pornosy, jak i moje strony, mają najwyższą jakość. Mogę jednak spojrzeć przez palce na kulawy projekt strony, bo mają tu mnóstwo wysokiej jakości materiału dla twej rozrywki.

Wszystko, czego potrzebujesz, by zobaczyć to, co strona ma do zaoferowania to scrollowanie w górę i dół... stworzenie prostego menu z przyciskami było dla nich widać zbyt proste. Tak czy inaczej, strona ta przedstawia się na górze, gdzie dowiesz się więcej o tym dlaczego, i jak to wszystko się zaczęło. Muszę dodać, że mogli zrobić lepsze przedstawienie swej strony, ponieważ czytanie tego wszystkiego wcale mnie nie zachęca do czytania opowiadań.

Ale ty tym nie musisz się martwić; twórcy strony nie są autorami tych opowiadań. Strona nazywa się „The Kristen Archives” z powodu tej panienki, która jest nieco zbyt samotna (jak na mój gust) i miała czas by zebrać te wszystkie erotyczne opowiadania, najpewniej w 1997 roku (tak przynajmniej twierdzą). Mają ponad 15 opowiadań i ilustrowane archiwa do przejrzenia. Miała nieco za dużo czasu do dyspozycji, bo większość z tych opowiadań to niezwykle wysokiej jakości materiał do walenia sobie konia.

Gdy zrozumiesz już, że to oparta o archiwum panienki strona, ma wiele więcej sensu, ponieważ sugeruje, że za stroną też stoi kobieta. Pewnie chciała być „oryginalna” czy coś w ten deseń, więc zrobiła projekt samemu... to oczywiste, że to robota jednej osoby. Doceńmy więc wszyscy kolekcję tej wiedźmy i zapomnijmy o wszystkim innym, skupmy się na tym, co dobrego strona ma do zaoferowania.

Nie byłbym zdziwiony, gdybym w tym momencie stracił połowę czytających (a nawet mniej zdziwiony, gdyby wszystkie z nich były „obrażonymi” kobietami), ponieważ musisz używać swej „wyobraźni”, co nie jest czymś, co wielu ludzi wciąż ma. Pierwsze co Ci zaoferują to kurewsko dużo opowiadań, które są posortowane w kategorie, co sprawia, że całość jest nieco łatwiejsza do przeglądania.

Jeśli jesteś cipą lub panienką, to powinieneś sprawdzić „Kristen’s Board”, gdzie społeczność strony rozmawia o swych „uczuciach”. Na serio, kto tak jeszcze robi? Poza używaniem strony forum do rozwiązywania kłopotów ze stroną, rozmawianie o tym, co przeczytałeś, jest w mej opinii dość słabe.

Gdy zjedziesz niżej (bo to wszystko, co możesz tam robić) zobaczysz inne funkcje, które ma do zaoferowania The Kristen Archives. Na przykład jest specjalna sekcja dla rezydujących autorów, funkcji stron, ich ulubionych seks stron i tak dalej. Rekomenduję sprawdzenie stron, które podają jako „ulubione”, ponieważ parę z nich otworzyłem (nie wszystkie oczywiście, nikt nie ma czasu na takie gówno) te, które sprawdziłem, były zaskakująco nie tak znowu złe.

Moim osobistym ulubieńcem była strona wypełniona opowiadaniami fanów. Strona ta ma po trochu wszystkiego; od pierdolonych błyszczących podrób wampirów do ruchających się biblijnych postaci. Czego mógłbyś oczekiwać więcej niż dobrego opowiadania z Twoim ulubionym chrześcijańskim bohaterem, prawda? Oczywiście żartuję... jeśli nie jesteś ruchającym biblię idiotą, sugeruję to sprawdzić.

To dość naturalne, by mieć własny gust, jeśli chodzi o treść, która podnosi naszą sflaczałą kiełbasę w stan erekcji, albo sprawia, że zasuszona cipa budzi się do życia (na serio panie, nikt nie lubi pełnego buszu, ogólcie je, zróbcie im fryzury). Na szczęście dla was, wy wszystkie spragnione wrażeń dziwki, The Kirsten Archives oferuje sekcję, którą spodziewałbym się znaleźć na innej stronie, prawda? Cóż, będzie trzeba zjechać... i zjechać ponownie, by zobaczyć archiwum kategorii, ponieważ zrobienie przycisku na boku strony zwyczajnie ich kurwa przerosło.

Kategorie obejmują różnego rodzaju gówno; celebryckie szmaty, perwersyjne azjatyckie fantazje, ciężarne dziwki, które uwielbiają się ruchać, a nawet opowiadania o swingersach. Można powiedzieć, że mają niemal wszystko, czego mógłbyś się spodziewać po erotycznym opowiadaniu, ale jeśli jesteś jedną z tych „specjalnych” cipek, których nie zadowala podstawowe gówno, użyj okienka wyszukiwania. Nawet jeśli na początku powiedziałem, że strona ta nie jest taka zła, jak na opartą o opowiadania erotykę, nikt na tym nie wyżyje. Osobiście rzecz biorąc, lubię moje porno tak jak moje kobiety... tanie, łatwe do uciszenia i zastąpienia; ale co kto lubi.